Pielęgnacja kręciołków

Dziś post dla wszystkich posiadaczek pięknych loczków :) Naturalnie kręcone włosy potrafią być bardzo trudne w utrzymaniu, co tu kryć, wiem coś o tym. Dlatego zebrałam dla Was kilka złotych rad jak o nie dbać. Znajdziecie je poniżej:

 

Po pierwsze, pamiętajcie, że kręcone włosy (ponieważ są najwspanialsze na świecie! :>) wymagają dodatkowej pielęgnacji. Są bardzo delikatne i aby wydobyć z nich całe piękno, trzeba o nie mocno dbać! Ale nie zrażajcie się :) Tak naprawdę nie jest tego aż tyle i wyrobienie sobie chociaż jednego z poniższych nawyków widocznie poprawi wygląd Waszych loczków :)

Akcesoria:

 Najlepszym przyjacielem jest drewniany grzebień z szeroko rozstawionymi ząbkami! Używając go unikniecie niepotrzebnego łamania i wyrywania włosów. Loki są pod tym względem bardzo delikatne!

– Suszarka do włosów z dyfuzorem i regulatorem temperatury umożliwiającym zimny nawiew. Nie ma nic gorszego niż suche i napuszone loki! Jedyną radą jest albo czekanie aż włosy same wyschną, albo używanie dyfuzora z chłodnym nawiewem. No i najlepiej jest suszyć loki głową w dół – zwiększamy tym objętość u nasady.

– Duża spinka do włosów – klamra, czy jak to kto nazywa. Bo odcinanie paskudnych kołtunów nie musi być codziennością! Ja wiem, często jest zbyt gorąco żeby nosić rozpuszczone włosy. No i też ile można – wiecznie ta sama fryzura? Loki, lokami. Tak – wyglądam jak sweet porcelanowa laleczka – ale choć raz w życiu chciałabym je spiąć w koński ogon! No i właśnie. Mogę je spiąć zwykłą, dużą  spinką za 4 ziko w kucyko-podobnego stworka. Ale co jeśli idę na siłownię, albo pobiegać? Wtedy…

– Materiałowa gumka do włosów. Idealny pomysł na złapanie niesfornych loków, kiedy planujemy większy wysiłek fizyczny. Wspomniana wcześniej spinka nie utrzyma włosów podczas podskoków, biegania i rozciągania, dlatego warto zaopatrzyć się w coś skuteczniejszego. Ale skuteczne, nie oznacza gorsze dla naszych delikatnych loków. Materiał wokół gumki sprawi, że włosy będą mniej narażone na łamanie i kołtunienie się. A dostępność kolorów i wzorów jest teraz tak szeroka, że nie ma problemu z wyborem odpowiedniego egzemplarze pod siebie :)

– Szampon bez silnych detergentów (SLS-ów, silikonów…).  Kręcone włosy są wyjątkowo wrażliwe i nie ma sensu używać mocnych kosmetyków. Wybierajcie te o ziołowym składzie albo delikatne szampony dla dzieci. Popularne i często polecane są też suche szampony, których ja jeszcze nie zdążyłam wypróbować, ale osobom które je chwalą ufam – więc chyba warto :)

 Olejek. Nieważne czy arganowy, czy kokosowy, czy inny. Grunt, że nawilżać zakręcone końcówki trzeba, a nic lepiej na nie nie działa jak naturalne składniki! Fajnym pomysłem jest mieszanie własnych olejowych kompozycji na bazie olejków podstawowych typu lniany i eterycznych (tj. lawendowy) co wzmocni pożądane efekty.

Nawyki:

– Aby uniknąć efektu puszenia się, gramy na czas! Jeśli macie włosy mocno przetłuszczające się, to myjcie je nie częściej niż raz na 2 dni. Posiadaczki mniej problematycznych loków, mogą pozostać nawet przy 2 razach na tydzień.

UWAGA! Nie chodzi o to, żeby trzymać włosy tłuste na siłę – nie przesadzajmy w żadną ze stron! Codzienne mycie rozplątuje loki, zbyt rzadkie powoduje łupież. Pamiętajcie, że istnieje wiele odmian włosów kręconych i najważniejsze to poznać ich potrzeby. Wtedy łatwiej zdecydować który rodzaj pielęgnacji najbardziej nam opowiada.

– Myjemy włosy głową w dół. To zwiększy objętość ich po wysuszeniu.

– Po nałożeniu odżywki spłukujemy letnią wodą. Kręcone włosy (pomimo swego wszechobecnego powabu) są często niemiłe w dotyku, wysuszone. Zapobiega temu właśnie mycie w chłodnej wodzie, które powoduje domknięcie się łusek włosa. A wtedy będzie pięknie, mięciutko, przyjemnie chłodnawo.

– Rozczesujemy włosy kiedy są jeszcze mokre! Unikamy w ten sposób nie tylko puszenia się włosów, ale i ich dodatkowego łamania! I (co jest dobrą wiadomością dla leniuszków) męczymy się wtedy mniej niż na sucho – rozczesywanie mokrych włosów i tuż po nałożeniu odżywki jest o wiele, wiele łatwiejsze:)

– Nawilżamy! Kręcone włosy, ze względu na swoją strukturę, bardzo łatwo ulegają przesuszeniu. Dlatego nawet mając włosy przetłuszczające się u nasady warto pamiętać o nawilżaniu końcówek! Najlepiej sprawdzą się do tego wszelkiego rodzaju oleje i maseczki – warto unikać jedwabiu, który obciąża włosy!

– Pozwalamy swoim włosom wyschnąć naturalnie! A jeśli już musisz wysuszyć je szybciej, użyj wymienionej wyżej suszarki z dyfuzorem i chłodnym nawiewem.

Old Fashioned Girl - Jak pielęgnować naturalnie kręcone włosy